Ogród o poranku zawsze zadziwia dźwiękami i kolorami. Trawa jeszcze mokra od rosy, kwiaty powoli rozchylają swe płatki. Wokół śpiew i wrzaski ptaków. Czasem odezwie się bażant z niezamieszkałej działki obok.
Magnolia jeszcze kwitnieTakie barwy to tylko o porankuKwiaty powoli budzą się po nocy
Ogród o poranku – tak około 6-7 rano lubię najbardziej 🙂 Latem temperatura nawet o tej godzinie jest dość przyjemna, warto wypić wtedy w altance filiżankę kawy 🙂
Administratorem danych osobowych jest KAN-LI Franciszek Rochowczyk. Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne w Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółow w Polityce Prywatności
Ogród o poranku – tak około 6-7 rano lubię najbardziej 🙂 Latem temperatura nawet o tej godzinie jest dość przyjemna, warto wypić wtedy w altance filiżankę kawy 🙂