Dziś za oknem piękny ale mroźny i bezśnieżny dzień na ogrodzie. W południe -9 stopni celcjusza. Dyzio wyskakuje tylko na chwilę i zaraz ucieka do domu. Wszystkie roślinki poubierane. Śnieg nie pada ale w powietrzu unosi się diamentowy pył (lodowe słupki) – dość specyficzny opad atmosferyczny podczas mrozu, spowodowany wytrącaniem się kryształków lodu. Odśnieżarka w gotowości. W tej zimie brakuje jedynie śniegu, bo bałwan jest – sztuczny 🙂
Zima bez śniegu, w ogrodzie diamentowy pył
