Ani się człowiek obejrzał, a już połowa grudnia w kalendarzu. Całe szczęście, że grudzień łaskawy i pogoda raczej jesienna niż zimowa. Ogród już przygotowany do zimy. Wrażliwsze rośliny opatulone, altanka ogacona, instalacje wodne zdemontowane lub opróżnione z wody. Rynny naprawione. Teraz tylko czekać pierwszego solidnego śniegu. W TV zapowiadają, że zima zawita do nas dopiero po nowym roku. Zobaczymy :))
[nggallery id=61]