Zimni ogrodnicy jednak przyszli

Już tak się cieszyłem, że będzie ciepło. Myliłem się, zimni ogrodnicy wraz z Zimną Zośką nie zapomnieli o nas i zawitali do ogrodu. Jest mokro i zimno. Jedyny zysk z takiej pogody to to   że oba baniaki na deszczówkę napełniły się całkowicie. Będzie czym podlewać ogród. Mimo zimna ogród tonie w kwiatach. [nggallery id=40]

Read More

Nadeszli zimni ogrodnicy

Już 12 maja. Przyszli do ogrodu zimni ogrodnicy. W tym roku zapowiada się, że nie będą aż tak zimni. Ponoć temperatura w nocy nie spadnie poniżej 5 stopni Celcjusza. Dla roślinek w ogrodzie to dobrze, ale i tak moje kabaczki i powojniki wysadzę dopiero po zimnej Zośce. Wtedy nie będzie już groźby przymrozków w ogrodzie. W ogrodzie zakwitły już rododendrony, powiększył się skalniak i sadzimy thuje. Gwoli wyjaśnienia nazwa zimni ogrodnicy pochodzi od patronów tych dni: św. Pankracy (wspomnienie 12 maja), św. Serwacy (13 maja) i św. Bonifacy (14 maja),…

Read More